Mój Bolończyk
środa, 3 kwietnia 2013
Lili się boi....
Niedawno pojechaliśmy do cioci. Niestety musieliśmy zostawić Lili w domku. Byliśmy tam nawet długo. Gdy wróciliśmy Lili się cała trzęsła w nocy chyba się na nas obraziła. Ale rano merdała ogonkiem i było wszystko dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz